Odpowiadam od razu, że Jezus pzn, nie był chrześcijaninem, ponieważ nie
przedstawił on światu żadnego chrześcijaństwa, a dowodem tego są Jego
słowa w Biblii, w Ewangelii Mateusza (5: 17):
"Nie myślcie, że przyszedłem, aby zburzć Prawo i proroków,
nie przyszedłem, aby zmieniać, ale aby dopełnić."
Jezus (pokój z Nim) potwierdził więc nauki Mojżesza (pokój z Nim), i tym samym Potwierdził Stary Testament- którego tak bardzo wypierają się chrześcijanie.
Jezus nie zmienił też pierwotnej wiary w Jednego Boga i nie wprowadził żadnej Trójcy, którą to Kkościół tak nagłaśnia!
W Dniu Sądu też wyprze sie On krzyża i całego kłamstwa, o które go chrześcijanie posądzają, i nie będzie w stanie nikomu, kto w to kłamstwo uwierzył- pomóc.
Ewangelia wg Marka rozdz 12:29
'Które jest pierwsze ze wszystkich przykazan' "Jezus odpowiedział: Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jedenen"
Ewangelia wg Mateusza rozdz 4:10
"Na to odrzekł mu Jezus: Idź precz, szatanie! Jest, bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz"
Ewangelia wg Jana 17:3
"A to jest życie wieczneczne, aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego
posłałeś- Jezusa Chrystusa"
Jezus nie dokończył też swojej misji, i pozostawił zsyłanie religii- otwarte na nowe objawienia. oczywiście wsyzstko działo sie z Woli i Polecenia Boga.
Stąd też Jezus, na koniec swojej niedokończonej misji, przekazuje wg Ewangelii Jana
(16:7-14):
7: Jednakże mówię wam prawdę Pożyteczne jest dla was
moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę- Pocieszyciel nie
przyjdzie
do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was.
8: On
zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie.
9: O grzechu - bo nie wierzą we
Mnie
10: O sprawiedliwości zaś - bo idę do Ojca i już Mnie
nie ujrzycie;
11: wreszcie o sądzie - bo władca tego świata
został osądzony.
12: Jeszcze wiele mam wam do
powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie.
13: Gdy
zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe.
14: On
Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. (Biblia Tysiąclecia)
Niesamowite.. Ilu z was czyta Biblie na codzien? (nie chodzi mi o muzułmanów, bo my już jej nie czytamy, pomimo, iż wierzymy w pierwotną wersję, ale nie tą ze zmianami) ilu próbuje zrozumieć znaczenie tych słów, czy innych wypowiedzi? Biblia pomimo swoich zniekształceń zawiera wiele z prawdy, czego nie dopatrzyli sie Ci, którzy ją zmieniali.. Kościół próbuje teraz wmówić ludziom Trójce i to, że mowa tu o duchu św, który schodi do poszczególnych ludzi przebywających w jakimś transie, którzy padaja jak kawki kiedy jakiś wielki natchniony człowiek (wg nich) dotknie ich podając ducha, i nikt nie mówi o Duchu Prawdy, bo tak brzmi dokładne tłumaczenie...
no więc tak podążając na logikę za tą wypowiedzią Jezusa w biblii.... Niech mi ktoś odpowie...
czy przybył może jakiś duch św, który mówił słowami od Boga, tak jak przekazywał nam przez 23 lata- zesłane wersety koranu-prorok Mohamed pzn?
albo duch, który przepowiedział nam tyle z przyszłych rzeczy, ktorych doświadczamy własnie teraz po 1400 latach, bądź które jeszcze na nas czekaja? tak jak to zrobił prorok Mohamed pzn?
czy przybył jakis duch który, przekazał nam choćby źdźbło wiedzy o sprawiedliwosci- co prorok Mohamed w islamie? i o Sadzie Ostatecznym? i o grzechu przypisania Jezusa, jako syna Boga, zamiast wiary w niego, jako proroka, tak jak on sam- by tego chciał, i jak on sam-nauczał???
przecież tak naprawde muzułmanie, wiedzą wiecej o Jezusie, niż sami chrzescijanie.. wywyższaja go też, jako proroka, i nigdy nie poniżaja i nie upokarzają, choćby jakąś śmiercia męczeńska i słowami, których Jezus nigdy nie wypowiedział:( muzułmanie, podążają też ściśle za naukami Jezusa pzn, oczywiście przekazanymi z dokładnością, przez ostatniego proroka Mohameda pzn (bo nauki w biblii sa juz zniekształcone, dodatkowo koran jest ostatnim źródłem nauk z ktorych muzulmanie czerpia swoja wiedze) i czekaja na Jego ponowne przyjście, kiedy zniszczy on krzyż, świnie i antychrysta-Dadżala!!!
A może tym duchem świętym, jak zresztą wg. niektórych chrześcijan- jest Paweł? który to, mając te swoje sny prorocze-zmienił prawo i dozwolił np jedzenia wieprza, pomimo, że sam Jezus- tego zabraniał.. oczywiście- nie on sam zmienił, ale jego ewangelie zostały "cudownym przypadkiem i zrządzeniem bożym" wybrane przez "Boga" w nocy, kiedy to reszta została przez Niego spalona??? a najśmieszniejsze jest to, że wszyscy albo uwierzyli, albo musieli uwierzyć w te szamańskie akty.. a kto nie uwierzył, był zabijany- więc męczenników w obronie prawdziwego monoteizmu i prawdziwej religii Boga- wtedy naprawde nie brakowało:(
Paweł, jako duch św nie zgadza sie zupełnie, z resztą opisu, ponieważ ani nie zostawił proroctw, ani nie wytłumaczył nic o sprawiedliwości, ani też nie powiedział prawdy o Jezusie...a przede wszytskim nie mówił dokładnie słowami które usłyszał, ale opowiadał tylko swoje sny, poprzez które uwierzył, że sam jest prorokiem!!!!!
Dodatkowo, jako ciekawostkę dodam, iż żydzi, też nie wierzą w dzisiejsze chrześcijańtwo... wiedzą dobrze, że powstało ono długo po Jezusie i że jest oszustwem na poczet korzyści materialnych; znaja oni pisma jak i biblię i podążają za opinią w biblii, kiedy Jezus powiedział, że przyszedł do Izraela, a nie innych ludzi- pomimo że Iii tak zrael go odrzucił(powiedział to wtedy, gdy pewna kobieta, prosiła go, by uzdrowił jej córkę, którą ewentualnie w biblii na koniec- uzdrowił).
Jezus pzn nie zakończył więc całkowicie misji proroczej, nadawanej przez Allah/ Boga -od czasów Adama- ale tuż przed swoim odejściem z tego świata-przekazał informacje o kolejnym proroku, który przekaże nam to, co sam usłyszy- wg islamu, mówił dokładnie o proroku Mohamedzie..
Ewangelia św. Jana, rozdział 14
25 To wam powiedziałem przebywając wśród was. 26 A Pocieszyciel (paraclete), Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem. 27 Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka!28 Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. 29 A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie. 30 Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie. 31 Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca, i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał. Wstańcie, idźmy stąd!
<nadchodzący władca świata, w innym znaczeniu- rządzący światem, to nikt inny, jak prorok Mohamed pzn, którego przydomkiem jest "Duma Wszechświata">
św Jan, rozdział 15
26 Gdy jednak przyjdzie (Paraclete)Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie
Dlaczego Jezus pzn użył słowa PARACLETE?
Zgodnie z aramejskim stowaryszeniem biblijnym, słowo "Paraclete" znaczy: "Wychwalony"
Pomijam już, że Jezus mówił w języku aramejskim nie greckim, jednak nie zachowała się biblia w oryginale ale:
"Jeśli prześledzimy biblijną historię greckiego słowa, zaskakującym wyda się fakt, iż brzmienie "Paeriklytos" i "Paraklytos" oznaczają dokładnie "Muhammed. Zaskakujące?
nie powinno być, ponieważ oba słowa oznaczają " Wychwalony" i " uhonorowany" co jest znaczeniem i charakterem proroka Mohameda pzn. Mając takie informacje, należy dogłębnie przestudiować życie proroka Mohameda pnz, aby zobaczyć, czy to wszystko się ze sobą pokrywa. Zaskakująco tak- pokrywa się."
<Jesus in The Qur'an, One World Publications, (c) Geoffrey Parrinder 1965, 1995, ISBN 1-85168-094-2>
Ciekawym zjawiskiem jest tu przetłumaczone w biblii słowo
paraclete- które na polski zostało przetłumaczone na "pocieszyciel" a które może, być też przetłumaczone na "Wychwalony"- co w języku arabskim, było by właśnie dokładnym imieniem o znaczeniu- Ahmad lub Mohamed.
Imie Mohamed, a dokładniej Muhammed- jest w sumie wyjątkowe w swoim rodzaju. bowiem dziadek jego Abdul Mutalib (ojciec już nie żył), przekreślił tradycję nadania dziecku imienia przodka np dziadka, bądź ojca-szczególnie nieżyjącego (wierzcie lub nie, ale taka tradycja, była jest i tak po dzień dzisiejszy- praktykowana w krajach muzułmańskich:)))
Dziadek, po wcześniejszym spotkaniu z królem, znającym pisma i przepowiednie, wiedział więcej niż inni... jednak musiał zachować to w tajemnicy, ze względu na bezpieczeństwo wnuka, które z pewnościa byłoby zagrożone ze strony żydów, gotowych zabić każego proroka czy wysłannika, a szczególnie nie pochodzącego od nich samych..
Nikt wśród arabów nie używał wtedy imienia Mohamed i było ono jedyne w swoim rodzaju.. wyjątkowe i niepowtarzalne... nikt wtedy wśród arabow nie miał i nie znał tego imienia...
Na pytanie dlaczego takie imie i dlaczego nie mię przodka, Abdul Mutalib- dziadek proroka pzn- odpowiedział on, że zrobił to z nadzieją, aby jego wnuk był wychwalony przez Allah/Boga w Niebie, a na ziemi przez ludzi..
Dodatkowo matka proroka Mohameda pzn- Amina, nazwała go Ahmad, ponieważ w swoim śnie, widziała anioła nazywającego malutkie dziecko tym imieniem- Ahmad, co oznacza na polskie: "bardzo wychwalony".
Imię Ahmad, jest też więc jednym z wielu imion, jakie posiadał nasz prorok pzn.
Prorok Mohamed pzn był analfabetą i w dodatku nie potrafił mówić wierszem, co dokumentują dokłądnie hadisy. nie potrafił czytać ani pisać.. a przekazał coś czego nikt do tej pory nie był, nie jest i nie będzie w stanie podrobić, lub stworzyć czegoś podobnego.. KORAN..
Koran, który łączy między innymi język, przepiękną formę, cuda naukowe, ustanowione prawo, historię, opowiadania zprzeszłości i proroctwa w jedno; jest łatwy do zapamiętania, nadal woryginalnym języku i pomimo, że zsyłany był przez 23 lata- nie posiada ani jednej sprzeczności!!!
Prorok Mohamed pzn był jedynym prorokiem, któremu dane było ostatecznie zakończyć przesłanie Boże, i co jest powiedziane przez Boga w koranie. po nim nie przyjdzie juz żaden inny prorok, a zsyłanie religii zostało zakończone.. wszystko co przyjdzie po koranie, nie będzie prawdą, i nie będzie akceptowane, a wszelcy fałszywi prorocy będą odrzuceni..
I tak też sie stało.. pomimo tego, że żydzi nadal czekają na swojego mesjasza... a chrześcijanie nadal czekają na swojego ducha prawdy,.. to muzułmanie, nie czekają już na żadnego nowego proroka..
Czekamy jedynie na ponowne przyjście Jezusa pzn, który zejdzie z Niebios na ziemie w Damaszku, w Syrii, wparty na ramionach dwóch aniołow, i który zesłany zostanie przez Boga, by pokonać Dadżala (Antychrysta ) w czasie trwania okrutnej i najwiekszej na świecie krwawej wojny...
Jezus pzn od razu po swoim zejściu na ziemie, pospieszy do Al-Quds- do Jeruzalen.. do armi, walczącej przeciwko Dadżalowi. Pomodli sie wtedy wraz z najlepsza armią na świecie... armią imama Mahdiego...
Imam Mahdi, będzie chciał oddać honor prowadzenia modlitwy Jezusowi pzn, ale ten odmówi, mówiąć, że prowadzenie modlitwy, jest przywilejem Mahdiego.
Wyobrażacie sobie w ogóle siebie w takim miejscu? w meczecie, ustawiających się w szeregach do modlitwy, gdy pojawia się prorok Jezus???? a armia Dadżala czeka za bramami, by zaatakować... czy wyobrażacie sobie to uczucie??? ten zaszczyt wspólnej modlitwy i uczucie bycia tuż obok niego,.. w tym samym meczecie.. w ogóle ujrzenie Go, Tego- na którego wszyscy tak bardzo czekamy.. ujrzenie Go, na własne oczy i to jeszcze za życia???? pomijam już, że wraz z Jezusem pzn przyjdzie, przecież wielka wyczekiwana radość, zniszczenia Dajjala, który zacznie sie wręcz roztapiać, jak spojrzy w oczy Jezusa pzn.. radość zakończenia tej okrutnej wojny.. krwawej rzezi ludzkiej..
Niech Allah/Bóg Jedyny da siłe i mocną wiarę tym, którzy tej wojny doczekają.. i wywyższy tych, którzy dostąpią zaszczytu, bycia w armi imama Mahdiego.. Amin
Isa 'alejhissalam/ Jezus pokój z Nim