SERIA JEZUS W BIBLII/ PROROK W ISLAMIE

Muszę tu od razu zaznaczyć, że islam jak najbardziej uznaje wcześniejszych monoteistycznych proroków, jako że nie jest żadną nową religą, a raczej jej kontynuacją. 

Stąd prorocy i wysłannicy islamu, tacy jak Noe, Abraham, Mojżesz i Jezus- pokój z nimi (oraz inni wysłannicy) są też ujęci w Biblii i Torze. Ich przesłanie zawsze było takie samo- wiara w Jednego Boga

Faktem jest, iż w dzisiejszej dobie chrześcijaństwa, troszkę koncepcja Jednego Boga wygląda inaczej, aczkolwiek Biblia nadal zachowuje Jego Jedność i nie wspomina o żadnej Trójcy, do której doprowadził kościół

Muzułmanie wierzą więc w prawdziwą Biblię, i nie tą- która jest dostępna dzisiaj, ponieważ zawiera ona wiele zmian i naleciałości, jak i nieścisłości- z powodu wypaczenia jej przez człowieka szukającego swoich własnych korzyści..

Nie mniej jednak, jeśli coś jw tej dzisiejszej Biblii jest nadal zgodne z islamem, muzułmanie mogą podać, to jako wskazówkę do dalszych poszukiwań dla ludu księgi, który pobiera z niej nauki.. Jako ludzie wierzący w Boga Stwórcę, nie pobieramy już jednak nauk ściśle z biblii, jako że mamy teraz koran i hadisy, czyli ostatnie przesłanie od Boga.. a wiadomo, że w momencie nowego przesłania, stare zostaje już tylko do informacji, podczas gdy  nowe zyskuje na mocy- chyba, że wysłannik czy BÓG- Powiedzieli by, że jest inaczej..

Muszę tu szybciutko dodać, że w żaden sposób nie chcę, ani nie mam najmniejszego zamiaru obrażać chrześcijan, czy ich księgi- Biblii;  muzułmanie też- ujmując boskości  Jezusowi pzn (ponieważ dla nas jest on wspaniałym prorokiem, ale zwykłym człowiekiem- nie synem Boga czy Bogiem w 3 osobach)- nie obrażają też i nie poniżają go w żaden sposób, a oddają mu należyty szacunek, ana równi z innymi wspaniałymi prorokami i wysłannikami Boga.

Allah Sam w  Kur'anie Wspomina o  Jezusie pzn więcej, razy niż o ostatnim proroku Mohamedzie pzn- z którego wszyscy muzułmanie biorą przykład!

Maria matka Jezusa jest też wspaniałym przykładem bogobojności i czystości dla nas- muzułmanek, oraz jedną z 4 rech kobiet RAJ, wspomnianych w historii muzułmańskiej; łącznie z żoną faraona- Asją. żoną proroka Mohameda pzn- Hadidżą i ich wspólną córką-  Fatimą (niech  Allah będzie z nich wszystkich Zadowolony)

W Kur'anie jest cały osobny rozdział o nazwie Maryam- opowiadający o Niej i cudowych narodzinach Jezusa pzn.  

Polskie tłumaczenie można przeczytać, klikając w link poniżej:

KORAN- ROZDZIAŁ MARJAM

Jezus pzn, nazywany jest „duchem pochodzącym od Boga” (Ruh Allah). 

Rozdział 3 w Kur'anie, werset  59 przedstawia, to jak Allah go Stworzył.

"Zaprawdę, Jezus jest u Boga jak Adam: 
On stworzył go z prochu,
a następnie powiedział do niego:
'Bądź!' - i on jest"

Muzułmanin zawsze wypowiadając imię Jezusa- dodaje pokój z nim

Prorok Mohamed pzn zawsze wypowiadał się z niesamowitym szacunkiem o proroku Jezusie pzn

Powiedział nam, że jest  on mu bardzo bliskim bratem, ze względu na to, iz pomiędzy nimi nie było żadnych proroków (przerwa w zsyłaniu religii była bardzo długa; tak długa, że ludzie zdąrzyli juz odejść od prawdziwego przesłania z jakim przychodzili wcześniejsi wysłannicy) 

Powinniśmy więc skupić się na wspólnych elementach naszych religii, by zbudować pomost dla naszego obustronnego dialogu.

A pierwszą ważną zasadą, by rozpocząć taki dialog, jest zmiana wzajemnego podejścia.

 Zamiast rywalizować w tym, która religia jest lepsza, czy skupiać się na różnicach teologicznych, chrześcijanie i muzułmanie powinni skoncentrować się na wspaniałych przykładach jakie nas razem łączą. na wspólnych naukach proroków i wysłanników, których Bóg Jedyny Zsyłał od początku naszego istnienia, aż po ostatniego w historii całego świata- proroka Mohameda pzn

Allah wspomina, że prawdziwi chrześcijanie  są przyjaciółmi muzułmanów 

(mowa oczywiście o takich, którzy nie wybijaja sie wpychę i którzy pamiętaja w swoim codziennym życiu o Bogu, tkaich którzy śa wierzący)

"Ty z pewnością się przekonasz, że ludzie najbardziej zawzięci w swojej wrogości wobec tych, którzy uwierzyli - to żydzi i bałwochwalcy. 

I z pewnością się przekonasz, że najbliżsi, przez swoją przyjaźń, tym, którzy uwierzyli, są ci, którzy mówią: 'My jesteśmy chrześcijanami'(...)"

Kur'an, rozdz. 5 werset 82

Dla tych, którzy nadal wierzą w chrześcijaństwo i Biblię.. proszę was gorąco- czytajcie swoją księgę.. nie tylko wersety, które tu podaję, ale czytajcie ją sami z intencją  zrozumienia.. od okładki do okładki..w końcu to wasza księga.. jak można jej nie czytać.. jak żyć i nie wiedzieć co w niej jest zapisane..

Nawet w biblii przetrwało to, co Bóg Prawdziwy/ Allah 

Chciał by przetrwało. Urywki prawdy...

Powstanie kiedyś in sha Allah osobny wpis- porównujący obie księgi,

a teraz będzie już tylko obrazkowo:))))))

۞۞۞۞۞۞۞

۞۞۞۞۞۞۞

۞۞۞۞۞۞۞

۞۞۞۞۞۞۞

۞۞۞۞۞۞۞

۞۞۞۞۞۞۞

۞۞۞۞۞۞۞

۞۞۞۞۞۞۞

ciąg dalszy nastąpi:)))

Chwytająca za serce SZAHADA polskiej siostry Aiszy:)))

Dziś kolejna polska siostra- 'Aisha- podzieliła się swoja osobistą historią do szahady:))

MashaAllah.... Oto i ona:

Zacznę od tego, że pochodzę raczej z religijnej rodziny, która nie tylko od święta, ale co niedzielelę chodziła do kościoła.

Tak więc od zawsze wierzyłam w Boga. Należałam do Oazy, śpiewałam w chórku kościelnym, chodziłam na roraty, rożańce itd.

W pewnym momencie trochę się pogubiłam w tym co jest dobre, a co złe, zaczęłam mieć podejście "a co tam.. najwyżej się wyspowiadam"; nie mniej jednak zawsze miałam wewnętrzna potrzebę modlitwy- rozmowy z Bogiem.

Moja przygoda z islamem zaczęła sie wtedy, gdy jeden ze znajomych zaproponował mi wyjazd do Syrii, a że trochę mi się w Polsce życie pokomplikowało, uznałam, że to dobry czas, by zrobić sobie wakacje od codzienności i przeżyć coś innego... 

Nie spodziewałam się jednak, że ta podróż, aż tak zmieni moje życie...

Myślę, że nie zajęło mi zbyt wiele czasu, by odkryć, że to islam jest tą jedyną prawdziwą religią, daną nam od Stworzyciela.

Od pierwszej chwili, gdy miałam okazję obserwować praktykujących muzułmanów, jak się modlą, jak żyja i jakie wyznają wartoąci- poczułam coś czego nie da sie opisać.., SUBHANALLAH.. coś wewnątrz pchało mnie by dowiedzieć się jak najwięcej o islamie...

Gdy pierwszy raz usłyszalam nawoływanie do modlitwy miałam ciarki na całym ciele i czułam taką dziwną przeogarniającą mnie radość
do dziś pamiętam dokładnie to uczucie, ktore już nie tak intensywnie, ale nadal odczuwam slysząc azan...


Za każdym razem, gdy przyglądałam się ludziom wykonującym modlitwe, miałam taki niewytłumaczalny ucisk w sercu.. czułam wewnętrznie, że coś niesamowitego ma miejsce...

Wracając do Polski myslałam jedynie gdzie kupić tlumaczenie znaczenia Koranu, zupełnie nie miałam pojecia gdzie moge je dostac, ale byłam zdeterminowana i wiedziałam, że musi gdzieś być dostępny. (komputer, czy internet nie był wtedy jeszcze tak dostepny, bym mogła cokolwiek sobie tam sprawdzić )

Pierwsze miejsce, ktore przyszło mi na myśl, to sklepik z dewocjonaliami, ale oczywiście koranu tam nie znalazłam..

Nastepnie weszłam do pierwszej lepszej malej księgarni by zapytać czy może mają jakieś książki o islame i prawie podskoczyłam z radości, gdy sprzedawczyni powiedziała, że mają...KORAN


Spędziłam chyba 2 miesiące czytając i porównując sobie Biblie i Koran.

Powoli i naturalnie upadały w tym czasie, wszystkie doktryny, których byłam uczona od małego...
Jeszcze chodziłam do kościoła, ale po to tylko by upewnić się, że to nie to...

Czasem siedziałam w tylnej ławce i łzy płynely mi ciurkiem po twarzy..

Prosiłam Boga Jedynego, by mi ułatwił podjęcie decyzji, niby już wszystko było jasne, ale bałam sie tego nieznanego..

W końcu jednak postanowiłam, że nie moge tak żyć w zawieszeniu nie wiedząc już kim jestem, więc muszę coś zrobić.. 

Odszukałam meczet i zdecydowałam się na oficjane przyjęcie islamu

Po wypowiedzeniu szahady poczułam taką ulgę i lekkość, jak małe dziecko, które zaczyna swe życie od początku... bez ciężaru życia, czy grzechów przeszłości..

I choć potem zaczeły się różne nieporozumienia z rodziną i znajomymi, to czułam, że jestem najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi.. że Allah (swt) Wybrał mnie.. Pozwolił bym Poznała islam i żyła dalej tylko według Jego praw...

ALHAMDULILLAH

Aisha [szahada do islamu w 2004 roku]

{ no i znowu sie poryczałam.. subhaAllah (Chwała niech będzie Bogu Jedynemu) bo On prowadzi do religii kogo Chce i jak Chce.. przepiękna historia.. niech Cie siostro Allah Wszechmogący i Jedyny- Blogosławi do samego końca...amin}

Piękna SZAHADA naszej siostry SALMY

 Salma- nasza siostra w islamie, zgodziła podzielić się swoją historią do szahady..

Oto jak ona pozała i przyjęła ISLAM

POCZĄTKI RELIGIJNOŚCI 
Zacznijmy od tego, ze od zawsze bylam blisko zwiazana z kosciołem (katolickim). 
Od bodajże 2 klasy podstawówki spiewałam w chórku kościelnym (jasełka i te sprawy), później jeździalm na oazy (Ruch Swiatło-Życie) już prawie miałam zostać animatorka  do tego rekolekcje u sióstr zakonnych, szkoły katolickie, w tym jedna żenska- siostr Urszulanek  

NAWRACANIE MUZUŁMANINA 
Pewnego razu, gdy przebywałam we Włoszech poznałam pierwszego w swym życiu muzułmanina. Zauroczył mnie i się najzwyczajniej w swiecie zakochałam. Tylko, że przecież ja byłam praktykującą katoliczką i nie wyobrazałam sobie życia z mężczyzną innego wyznania. No więc zaczełam misje nawracania  

Ciagałam go ze soba do kościoła, ale to nie wystarczało. Postanowiłam poczytać o islamie, żeby skonfrontowac nasze dwie religie na korzyść mojej. Chciałam pokazać mu, że chrzescijaństwo jest jednyna prawdą, a islam to jakieś wymysły. 

Kiedy ja go "nawracałam", on nie wywierał żadnej presji na mnie odnośnie swojej religii. Mowił tylko, że w mojej religii są błedy. 
A ja mu chciałam udowodnić, że tak jest, ale w drugą stronę, czyli, że to- on się myli. 

LEKTURA 
Po powrocie do Polski zaczełam bardzo dużo czytać o islamie na internecie, bo w mojej miejscowości nie było dostępnych książek o tej religii. Musze przyznać, że już po przeczytaniu pierwszych informacji na temat religii muzułmanskiej, zaczynałam widzieć, ze ma ona sens. 

ODEJŚCIE OD KOŚCIOŁA 
Nie, nie zostałam muzułmanka od razu. Najpierw zaczełam dostrzegać niespójności w swojej własnej religii, gdzie wcześniej z klapkami na oczach chodziłam i nie dopuszczałam mysli, że coś może być nie tak z chrześcijaństwem (Zostałam nauczona, że zwątpić nie wolno, bo to straszny grzech, więc nawet nie doszukiwałam się błedów, kłamstw, czy falszerstw). 
No więc po tym, jak zaczeły mi sie otwierać oczy i dostrzegłam fałsze koscioła i to w szczegolności mojego-katolickiego, jeszcze w ostatnich momentach trzymania sie swojej religii poszlam do mojego księdza oazowego, żeby mi jakoś pomogł, żeby wytłumaczył... 

On jednak na temat islamu nie miał żadnego pojecia, wiedział tylko to, co mówi się w telewizji, że to banda terrorystów. Miał nawet książke o "islamskich terrorystach z samolotem na okładce, bo to bylo w 2003 czyli już po atakach na WTC. Nakrzyczał na mnie, że czym ja sie interesuję i nie potrafił odpowiedzieć na nurtujące mnie pytania o zmiany w chrzescijaństwie i niestosowanie się do Biblii, tylko do tego co sobie kler wymyslił. 
Wizyta u księdza jeszcze bardziej utwierdziła mnie w przekonaniu, że z kosciołem jest coś nie tak. 
Przestałam chodzić do koscioła i drążyłam temat dalej. 
Czytałam i czytałam i za każdym razem islam wygrywał konfrontacje. 
Zawiodłam sie na własnej religii, że tak powiem. 

CZAS NIJAKOŚCI 
W sercu coraz bardziej był mi bliski islam, ale jeszcze bałam sie decyzji o zmianie (bo święta takie fajne.. bo co na to rodzina, znajomi...). Od lutego do listopada, żyłam w takim zawieszeniu. Jeszcze nie muzułmanka, ale już nie chrześcijanka. 
Potrzebowałam Boga, który Był ze mna przez całe życie. Potrzebowałam modlitwy, ale nie wiedziałam już jak mam sie modlić. 

DECYZJA ZAPADŁA 
30 listopada 2003 roku w meczenie w Mediolanie wypowiedziałam szahadę - muzułmańskie wyznanie wiary, iż nie ma Boga oprocz Boga Jedynego, a Muhammad jest Jego ostatnim prorokiem. 
[Muzułmanie wierzą w tych samych proroków co chrześcijanie, począwszy od Adama, po Noego, Abrahama, Zachariasza, Jana, Jezusa i ostatniego - Muhammada (pokój z nimi wszystkimi)]. 

DALSZE LOSY 
Kilka miesęecy później rozstałam sie z tamtym muzułmaninem i od tamtej pory go nie widzialam. 
Rodzina myslała, ze wróce do chrzescijańswtwa, bo byli przekonani, ze zmieniłam religię tylko dla tamtego meżczyzny, ale to był mój własny wybór... wybór serca, więc uświadomiłam ich, że ja wybrałam to co dla mnie lepsze i zostaję w islamie. 

Wszystko było dobrze dopóki nie włożyłam chustki. A nastapiło to dopiero w 2007 roku po moim ślubie tu w Anglii. Wtedy miałam więcej siły i odwagi. 
Jednak nie jest aż tak źle. Nawet przyjmują mnie u siebie w domu  
Alhamdulillah - dzięki Bogu!  

Oto moja historia. 

Kim są Obcy... Ghuraba..

Obcy... GHURABA..

Bada Al-Islamu ghariban (Islam rozpoczął się jako coś obcego/dziwnego)

Wa sa ya-‘udhu ghariban (i powróci do bycia obcym)

kama bada`aa (tak, jak się rozpoczął)

Fa tooba lil ghuraba (więc tooba [dobra nowina] tdla obcych)

« بدأ الإسلام غريبًا، وسيعود غريبًا كما بدأ، فَطُوبي للغرباء »

Przekazał Abu Hureira, że Wysłannik Boga, Muhammad PzN powiedział:

"Islam rozpoczął się, jako coś obcego (dziwnego) i powróci do bycia obcym, tak jak się rozpoczął. Nieś więc dobrą nowinę obcym (raj)" 
Muslim 36, hadis 61

Jego towarzysze zapytali:"Kim są Obcy, Wysłanniku Allah/Boga? Odpowiedział:
 "To ci, którzy zakazują zła, podczas gdy inni mu ulegają."

Tuuba- Dobra nowina- określona jest przez uczonych jako Raj, bądź wspaniałe/ wielkie drzewo w Raju

Prorok PzN powiedział na początku hadisu: "Islam zaczął się jako coś dziwnego..”

Rzeczywiście Allah/ Bóg Jedyny, posłał Mohameda PzN po dość długiej przerwie w 

wysyłaniu proroków i wysłanników.  Więc po wniebowzięciu ‘Isa (Jezusa, PzN ) On 

Wszechmogący- Nie Posłał od razu proroka Mohameda, stąd ludzie żyli w niewiedzy i 

ciemności; do momentu kiedy byli w stanie kufr (całkowitej niewiary w Prawdziwego Boga) i skłonili się ponownie do politeizmu i bałwochwalstwa.  

Wyjątkiem byli tylko nieliczni z Ludzi Księgi.  

Allah Nie Posłał Mohameda PzN, aż kufr- niewiara i tughian- ucisk nie ogarnął większości 

ziemi. 

Allah/Bóg Jedyny Chciał dobra dla ludzkości, dlatego wysłał proroka Mohameda

w celu oddalenia ludzkości od kultu ludzi i wszelkich bożków 

a uwierzenia w Allah/ Boga Stwórcy, któremu to tylko 

Należą się Wszelka Cześć i Chwała..

Allah- Posłał proroka pzn, by zabrać ludzkość z ciemności niewiary i odkryć przed nią 

światło Islamu.

Kiedy więc prorok Mohamed pzn zaczął wzywać ludzi do czczenia

tylko Allah/ Boga Stwórcy, islam był wtedy czymś, co było inne, wręcz obce. 

Nikt z początku nie wierzył w to przesłanie, oprócz dosłownie kilku osób..

Tak więc islam zaczął się, jak coś innego.. obcego...dziwnego..

Wtedy Allah Dał zwycięstwo Prorokowi PzN i islam rozprzestrzenił się na ziemi, a Koran stał się jawnym znakiem Boga w wielu dziedzinach życia, nauce a nawet przepowiedniach  co do przyszłości. Wtedy ludzie nawracali się i nawracają na religię Allaha- tłumnie.

Ale Wysłannik pzn poinformował nas - że islam maza zadanie powrotu do bycia dziwnym, tak jak to się zaczęło. Dziś, Islam rozprzestrzenił się  w dużej mierze na całej ziemi  

i jest znany od wschodu do zachodu..

Islam w sumie już teraz powraca, jak obcy i dziwny - nawet wśród nas- muzułmanów..

Bo prawdziwy i poprawny islam, z jakim Został wysłany nasz Prorok pzn 

 stał się dziś  czymś obcym..

Na przykład, znajdziemy niestety muzułmanina,  który mówi, La illaha il Allah,  ale szuka schronienia w innych niż Allah, przecząc istocie Tałhiidu.  Albo muzułmanin, który mówi, La illaha il Allah i potem mówi: "Ya RasulAllaah, daj nam dziecko", lub "Wali taki i taki, pomóż mi w danej sprawie."  albo rozmawia do zmarłego na cmentarzu, i prosi go o jakaś rzecz czy opiekę..lub wierzy, że wydrukowany Kur’an czy ręka Fatimy, ochronia go od 

złego oka, a przyczepiony ‘ayat kursi’ do łóżeczka dziecka- da mu odpowiednia ochronę, tak samo zresztą, jak czerwona kokardka. 

Są więc wśród nas tacy, którzy wierzą, że ktoś, bądź coś innego, niż tylko Allaha, może dać nam korzyść, czy błogosławieństwo... 

że można modlić się do kogoś innego, niż Allaha, chcąc się uchronić od złego; 

lub ktoś inny niż tylko za pozwoleniam Allaha może zadecydować o naszej szkodzie... 

Wsyzstko to bez prawidłowej i szczerej wiary w Qadr (dekret) i w Allah/Boga Jedynego. 

Mówimy La illaha il Allaha, ale oddalamy się od wiary w Allah i Sunny Wysłannika pzn.

Jest to zresztą  jedna z oznak proroctwa Wysłannika pzn, 

który poinformował nas, że tak będzie i że podzieleni będziemy na wiele sekt.: 

‘ żydzi podzielą się na 71 sekt, chrześcijanie podziela się na 72 sekty, 

a ummah Mohameda, podzieli sie na 73 sekty’

Opowiedział Mudżahid :

Abdullah bin Umar powiedział: " Wysłannik Allah ( ﷺ ) chwycił moje ramię i 

powiedział: " Bądź na tym świecie, jak gdybyś był obcym lub podróżującym." 

Przekazujący (Mudżahid) dodał: Ibn Umar zwykł mawiać: " Jeśli przeżyjesz do 

wieczora, nie spodziewaj się, że będziesz żyć rano, a jeśli przeżyjesz do rana, 

nie spodziewaj się, że będziesz żyć kolejnego wieczora, i wykorzystaj swoje 

zdrowie, przed chorobą, oraz swoje życie, przed śmiercią. " 

Sahih al-Bukhari 81, hadis 5

Naszym ostatecznym celem powinno być zadowolenie tylko i wyłącznie Allah i oczywiście nie tyle, co wejście do Raju (bo każdy kto wypowie słowa szahady- ma to zapewnione). ale sztuka jest- całkowita ochrona przed Ogniem Piekielnym. Możemy to osiągnąć tylko wówczas, kiedy zwracamy sie tylko do Allah. ufamy tylko Allah..i wykonujemy to, o co nas Allah Prosił.. Modlimy sie tak, jak On nam zalecił i żyjemy tak, jak pokazał nam prorok Mohamed pzn..

zakazujemy więc zła i nieugięcie trwamy na drodze prawości, nawet gdybyśmy zostali sami. Imam Ahmed komentując przytoczony hadis powiedział: 
"Obcy to ci, których wiara(imaan) wzrasta, mimo że wiara innych, w tym samym czasie- maleje."

W takim samym hadisie (przekazie) ale relacjonowanym przez Abdullah bin Masud'a, Wysłannik Mohamed PzN na pytanie Kim są Obcy, Odpowiedział: 

"An-Nuzzaa min al-qabaail (ci,którzy opuszczają swoje plemię).
An-Nuzzaa ma dwa znaczenia:

1. Ci, którzy zostawiają swoje plemię, naród oraz jego zwyczaje i tradycje.

2. Ci, którzy opuszczają swoje domy, lub kraje dla Allah.

An-Nuzzaa pochodzi od słowa naza, którym określa się czynność wycofania/wyciągnięcia duszy z ciała przez Anioła Śmierci.

Prorok Mohamed PzN pochwalił An-Nuzzaa mówiąc o nich, że to ci, którzy oddalają się od wszelkich form korupcji, nacjonalizmu, swawolnych kontaktów (z kobietami), złych zwyczajów i tradycji ze względu na Allah; i nie obawiają się konsekwencji z tego powodu. To są ludzie, którzy będą w mniejszości i będą postrzegani, jako obcy ze względu na ich bezkompromisową miłość do Allah i Jego Wysłannika PzN.

To pokazuje, że wybór islamu i wykonywanie jego poleceń, czy ibada (aktów czci), mogą czasem oddzielić wierzącego od rodziny i korzeni; zmusić go do opuszczenia miejsca zamieszkania, czy nawet ojczyzny; mogą wymagać cierpliwości, takiej- jaką musieli mieć pierwsi muzułmanie; gdy islam miał swój początek..

An-Nuzzaa to ludzie Raju, którzy opuszczają swoje środowisko, rezygnują z wygodnego życia, kariery i przyziemnych, materialnych celów ( bez ekstremizmu i popadania w skrajności) To ci, którzy podróżują, czyniąc hidżra/pielgrzymkę po całym Królestwie Allah, zakazując zła i nawołując do wiary w Jedynego Boga.

W innej narracji Abdullah bin Amr bin Al-Aas powiedział:

"Kiedy byliśmy z Nim(prorokiem PzN) rzekł On:

'Tubaa lil-Guraabah' (Dobre nowiny/Raj dla Obcych) 'Zapytaliśmy: Kim oni są?' Odpowiedział:
'Są to dobrzy ludzie, w bardzo małej liczbie, w porównaniu z większością."

Wymienione hadisy można znaleść w zbiorach sahih Ibn Maadżah, Imaam Ahmed, Al-Bukhari i Al-Tirmidi. między innymi w linku poniżej:

                                                         Hadisy-GHURABA- OBCY

Prorok( Mohamed PzN, powiedział:

"Bądź/ żyj w Dunija (nasz świat tutaj), lub jako ktoś obcy (ghariib), ktoś kto tylko tędy przechodzi."

Każdy kto żyje w tym świecie, jako przechodzień- może być in sha Allah Ghariib(Obcy) posiadający wyjątkowe cechy i przekonania, zawsze spełniający, to czego chce Allah i Jego Wysłannik; i trzymający się z dala od tego, co jest zakazane.

At-Tirmidi i Abu-Dałud relacjonują, że Prorok PzN powiedział:

"Nadejdzie czas, kiedy wytrwałość w Deen (wierze w Allah), będzie jak trzymanie rozżarzonych węgli w dłoni. Ten kto wytrwa- otrzyma nagrodę pięćdziesięciu męższczyzn." Towarzysze zapytali: "Pięćdziesięciu spośród nas, czy spośród nich?" Odpowiedział:  "Pięćdziesięciu spośród was." 
(Abu Dawud, at-Tirmidhi, and Ibn Majah)

Kim więc są Obcy?

Są tymi ,którzy służą wyłącznie Bogu i postępują zgodnie z Szari'a w każdym aspekcie swego  życia.
 Ich uwielbienie jest wyłącznie dla Allah i nie kojarzą z Nim żadnej innej osoby, świetego, wspóltowarzysza, matki, syna, czy przedmiotu. 
Przykładem do naśladowania jest dla nich Wysłannik PzN i Jego Towarzysze, oraz najlepsze 3 pierwsze pokolenia.

Tałhid jest ich atrybutem a rytuały, które z niego wynikają- ofiarują tylko i wyłącznie Allah/Bogu Jedynemu.

" Powiedz: "Zaprawdę, moja modlitwa i moje praktyki religijne, moje życie i moja śmierć-należą do Allah- Pana światów!" 

Kur'an 6:162

Są daleko od większości, bądź ludzi którzy tylko zgaduja jaki jest Allah i jaka jest religia, a nie wiedzą nic..

w zamian Obcy- działają w oparciu o Kur'an i Hadisy.

" Jeśli posłuchasz większości tych, którzy są na ziemi, to oni sprowadzą ciebie z drogi Allah. Oni postępują tylko za mniemaniem i tylko zgadują."

Kur'an 6: 116

Prawdziwy Obcy, nie podąża za tym, co czynią ludzie zaprzeczający istnieniu Boga.
Nie słucha ich wezwań do fałszywej wolności i sekularyzacji.
Nie akceptuje zakłamanej i nierównej demokracji, składania przysięgi wobec tego, kto nawołuje do zła. Odrzuca wszelkie formy niewiary i politeizmu.
Wstrętne jest mu wszystko, co jest obce i wrogie islamowi, również tradycje i obyczaje takie w których się często wychował (mowa o wcześniejszych chrześcijanach) jak wielkanoc, walentynki, boże narodzenie- narodzenie Boga? nowy rok, urodidziny, zaduszki, imieniny i inne wszelkie obyczaje zapoczątkowane z pogaństwa i oddające kiedyś cześć komuś innemu niż Bóg...

An-Nuzzaa odrzucają wszelkie błądzenie i innowacje- bida'a

Obcy są ludźmi Al-Haq(Prawdy), Al-Łalaa i Al-Baraa, zakazującymi munkar- wszelkiego zła. Są w swoim postępowaniu bezceremonialni i bezkompromisowi-jeśli chodzi o zakazy i nakazy, które jasno Określił Allah i prorok PzN; i nie są w żaden sposób przy tym ekstremistyczni; są za to łagodni i miłosierni, bowiem nigdy nie przekraczają granic islamu-szari'a, nie sądzą też wg własnych upodobań i emocji, ale starają się iść jak najdokładniej, śladami proroka PzN i jego Towarzyszy.

"A tych ,którzy walczyli w naszej sprawie, My z pewnością poprowadzimy na nasze drogi. Zaprawdę Allah jest z tymi, co czynią dobro!"

Kur'an 29: 69

"I większa część ludzi, choćbyś bardzo tego chciał, nie będzie wierząca."

Kur'an 12:103

"I poszedłem za religią moich ojców, Abrahama, Izaaka i Jakuba. My nie możemy dodawać Bogu niczego za współtowarzysza. To jest łaska Boga dla nas i dla ludzi. Lecz większość ludzi jest niewdzięczna."

Kur'an 10:38

O Allah! Zachowaj nas od zła i prowadź nas drogą Al-Guraabah, Twoich wiernych sług, którym obiecana  jest nagroda 50ciu Towarzyszy proroka PzN, oraz Dobra Nowina- Tooba..

Allahumma amin